Mam na imię Renata. Jest mi niezmiernie miło, że czytasz ten wpis Dziękuję Ci za to. Dziękuję Ci za to, że jesteś i za to, że chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o moich działaniach. Zanim zaczniesz czytać, proszę zadbaj o siebie, ponieważ w pełni na to zasługujesz. Zrób sobie herbatę, kawę, smaczną przekąskę, usiądź w wygodnym fotelu. I wtedy zacznij czytać. Bo to długi tekst Nazwałam swoją działalność: SATYA, ponieważ odkąd pamiętam żyłam w poszukiwaniu PRAWDY. A SATYA to PRAWDA, PRAWDZIWOŚĆ, PRAWDOMÓWNOŚĆ . Opisuje to jedna z jogicznych sutr. Przez wszystkie lata mojego życia, odkąd pamiętam, miałam poczucie, że coś nie działa tak jak powinno, że poza całą rzeczywistością, którą możemy dotykać, którą widzimy i odczuwamy zmysłami, jest jeszcze COŚ! Coś nie dającego się uchwycić, coś czego nie można zobaczyć i dotknąć. Ta moja Satya z roku na rok rozwija się i płynie z prądem. Powstawała i zmieniała się z naturalnie krystalizującego się połączenia m
Zapraszam Ciebie Kochana Przepiękna Istoto do tej przestrzeni. Powstaje ona tutaj przez przepływające przeze mnie od Matki Ziemi i Ojca Nieba słowa, które same spisują się moimi dłońmi na kartkach. Moim codziennym rytuałem jest poranna kawa i to czas dla mnie, na uporządkowanie i ukojenie błądzących i gubiących się nocną porą umysłu i serca. I rodzą się moje teksy. Niektóre o życiu, o wglądach w siebie, wnioskach. Inne to przypływające do mnie opowieści alegoryczne. Są moje. A tu też są dla Was